mBank znów przegrywa z frankowiczem
Dzięki pismu Prezes Sądu Okręgowego w Warszawie z 16 stycznia 2018 r., opinii publicznej ujawniono szereg sygnatur korzystnych dla frankowiczów orzeczeń tego Sądu. Wcześniej nie były one znane szerszej publiczności. Jest to cenna informacja – wiadomo dzięki temu, że pozwy frankowiczów są coraz częściej skuteczne, bo coraz częściej dochodzi do odfrankowienia bądź unieważnienia umowy kredytu denominowanego bądź indeksowanego do franka.
Do takich korzystnych dla frankowiczów wyroków należy orzeczenie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 21 lutego 2017 r., sygn. akt: I C 354/16, wydane przez SSO Joannę Piwowarun – Kołakowską.
Omawiany wyrok zapadł na gruncie standardowego wzorca jakim posługiwał się mBank zawierając umowy z kredytobiorcami (co potwierdzają liczne orzeczenia, których stroną jest ten bank). Sąd zwrócił uwagę na to, że postanowienia umowy „w zakresie w jakim przewidują przeliczanie należności kredytowych wg kursów ustalonych w tabeli sporządzanej przez powodowy bank, kształtują prawa i obowiązki pozwanego konsumenta, w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Zdaniem Sądu, Bank, wprowadzając klauzule waloryzacyjne oparte o kursy walut wskazane w sporządzanych przez niego tabelach, przyznał sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości kursu walut waloryzowanego kursem franka szwajcarskiego i wysokości całej wierzytelności poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży franka szwajcarskiego oraz wartości spreadu walutowego.”
Powyższa konstatacja doprowadziła Sąd do stwierdzenia, że wadliwe określenie sposobu wyliczania kursu walut przez Bank powoduje, że Umowa kredytowa jest w całości nieważna. Dowolność Banku w zakresie ustalania kursu waluty, była bowiem rażąco niekorzystna dla kredytobiorcy.